piątek, 27 lutego 2015

Najbardziej osobliwe przesyłki kurierskie

Może się wydawać, że dla firm kurierskich i transportowych nie ma „dziwnych” przesyłek i chętnie dostarczą każdą z nich, doskonale zdając sobie sprawę, że konkurencja tylko czeka, żeby zrobić to za nie. Zdarza się jednak, że niektóre przesyłki są na tyle problematyczne, czy – oględnie mówiąc – niecodzienne, że nastręczają kurierom nie lada problemów. Jak sobie z nimi radzą? Na jakie przesyłki trafili do tej pory?

Tratwy, pandy, tron papieski
Transport wspomnianej powyżej tratwy ratunkowej, z Polski do Meksyku, zlecił firmie TNT Express Poland żeglarz Zbigniew Skoczylas. Razem z sześcioosobową załogą zaplanował on rejs jachtem regatowym, z Acapulco do Gdyni. Tratwa okazała się konieczna, gdyż międzynarodowe przepisy jasno stwierdzają, że każda jednostka pływająca, która jest oddalona ponad 20 mil od brzegu, musi ją mieć. Jednocześnie oferta meksykańskich sklepów była na tyle skromna, że polski żeglarz zdecydował się przetransportować odpowiednią tratwę z ojczyzny, przy pomocy polskiej firmy kurierskiej. Założenie nieskomplikowane w swej prostocie, w praktyce nastręczyło kurierom mnóstwa kłopotów. Podczas realizacji zlecenia okazało się bowiem, że automatycznie napełniająca się gazem tratwa, razem z uzupełniającym ekwipunkiem są przesyłką niebezpieczną w transporcie, w myśl tego samych przepisów międzynarodowych, na które się wcześniej powoływano, uzasadniając konieczność posiadania wspomnianego środka transportu. W wyposażeniu tratwy znalazły się także baterie litowe, race sygnałowe i zestaw naprawczy, w dużej mierze złożony z substancji żrących. Nic dziwnego, że nikt się – nomen omen, nie palił do dostarczania takiej przesyłki, choć ostatecznie firma wywiązała się ze zobowiązania na medal! Innym niecodziennym wyzwaniem, którego realizacji podjęła się firma kurierska, było przewiezienie tronu papieskiego z Jasnej Góry do Gdańska. Kurierom zdarzało się również dostarczać kapelusze Hance Bielickiej, bębny na koncert Briana Adamsa i słodycze dla sułtana Brunei. Z pewnością do osobliwszych zleceń można również zaliczyć transport dwóch pand wielkich z chińskiego Chengu do zoo w Madrycie , w ramach programu ochrony pand wielkich. O prawdziwym poświęceniu firm kurierskich można mówić również w przypadku zlecenia transportu nasienia ogiera, z Niemiec do Polski. Ponieważ warunkiem sukcesu całego przedsięwzięcia był transport materiału w czasie nie przekraczającym 24 h – i to w kontrolowanej temperaturze, kurier spędził 4 h pod kliniką weterynaryjną by, natychmiast po otrzymaniu próbki, ruszyć w drogę.

Wyścig z czasem

O wartości przesyłki świadczy nie tylko jej zawartość ale i czas, w jakim są dostarczane. Zdarzyło się wysyłać na gwałt kolekcję ubrań na pokaz mody w innym kraju, czy sprowadzać do Polski suknię ślubną… na 4 h przed planowanym wydarzeniem. Firmy kurierskie lubią się chwalić swoimi ekspresowymi usługami, wiedzą bowiem, że szybkość dostarczenia przesyłki jest niezwykle istotnym czynnikiem, który może mieć wpływ na wybór przyszłych klientów.

czwartek, 26 lutego 2015

Ozdoby choinkowe z papieru i tektury, czyli jak twórczo spędzać czas z dzieckiem



Choć święta Bożego Narodzenia już za nami, wciąż zdarza nam się wspominać ten magiczny czas, spędzony wspólnie z rodziną. Czas tym szczęśliwszy, jeśli w kręgu naszych najbliższych są małe dzieci, które bardzo przeżywają świąteczne przygotowania, oczekiwanie na Mikołaja i ubieranie choinki. Jeśli chcecie spędzić ze swoimi dziećmi radosne i produktywne chwile, zachęcamy by w przyszłym roku zainteresować je własnoręcznym wykonaniem ozdób choinkowych z papieru czy tektury. Materiały do ozdób możemy zdobyć, tnąc na kawałki tekturowe pudełka i opakowania, które pewnie znajdą się w każdym domu. Rodzaj skomplikowania danej zabawki należy, oczywiście, dopasować do wieku dziecka.


Papierowe gwiazdki, aniołki i zwierzątka
W tym wypadku możemy zaopatrzyć się w kolorowy, sztywny papier, lub pokolorować tekturę. Ze zgromadzonych materiałów wycina się gwiazdkę wielkości ok. 10 cm i używa jako szablonu, który posłuży dziecku do odrysowania kolejnych gwiazdek. Wycięte, opatrzone tasiemką czy nitką przewleczoną przez mały otwór, staną się wesołą ozdobą na świątecznym drzewku. Innym ciekawym pomysłem jest wykonanie papierowego ptaszka ze skrzydełkami. Sam kształt ozdoby należy wyciąć z tektury. Mniej więcej pośrodku robimy niewielkie nacięcie – przez nie przeciągniemy ptasie skrzydełka. Kartkę kolorowego papieru składamy w harmonijkę, której grubość powinna korespondować z nacięciem w tekturze. Tak wykonane „skrzydełka” przeciągamy przez nacięcie i już, ptaszek gotowy! Karton czy tektura to świetny materiał do stworzenia innych pomysłowych ozdób na choinkę. Jeśli wytnie się z nich duże koło, o średnicy ok. 20 cm i podzieli je na ćwiartki, które następnie trzeba zwinąć w stożek i skleić brzegi (tę część procesu twórczego można spokojnie powierzyć dziecku), otrzymuje się bazę ozdoby, do której wystarczy potem dopasować odpowiednią głowę: aniołka, czy psa lub kota. Szablony głów bez trudu można znaleźć w Internecie, wystarczy tylko stworzyć odpowiednie detale, ostateczne precyzujące co przedstawia dana ozdoba, czyli skrzydła lub ogon.

Choinka na choinkę
Jeśli decydujemy się na proste ozdoby z tektury, z pewnością ni wolno nam pominąć wykonania choinki z papieru. Wystarczy przygotować tekturkę z bloku rysunkowego, klej i nożyczki. Wspomnianą tekturę tniemy na pół. Tak powstały kawałek zginamy znów na pół i wycinamy wzorki, które przypominają gałęzie choinki. Po rozłożeniu, całość nacinamy od góry do mniej więcej połowy. Identyczną czynność powtarzamy z drugim kawałkiem papieru, z tą jednak różnicą, że tym razem gotową choinkę nacinamy od dołu. Powstałe w ten sposób elementy łączymy ze sobą, wsuwając jeden kawałek w drugi. Tekturową choinkę można ozdobić błyszczącym papierem czy przyklejonymi koralikami , a nawet owinąć folią aluminiową i postawić na stole, czy doczepić sznureczek i powiesić na prawdziwej choince. Dzieci uwielbiają takie twórcze zabawy i pękają z dumy, kiedy efekt ich pracy można podziwiać publiczne przez wiele dni. Dodatkowo, wspólny czas spędzony z rodzicem, w przyszłości procentuje zaciśnięciem więzów i rozwija wrażliwość artystyczną naszej pociechy.

środa, 18 lutego 2015

Pudła i kartony – drugie życie tekturowych opakowań



Jeśli zdarzy ci się kupić jakiś produkt i otrzymać go pocztą, zapakowany w duże, tekturowe pudło, nie pozbywaj się go, po rozpakowaniu przesyłki. Jeśli masz dzieci, może się okazać, że takie pudła i pudełeczka o różnych gabarytach, począwszy od pudełka po butach, poprzez opakowania po zabawkach, a kończąc na pudłach po telewizorze czy lodówce, będą stanowić wspaniały materiał do zabawy dla twoich milusińskich, a zwykłe pudełko, pod czujnym okiem i przy życzliwych wskazówkach rodzica, ma szansę zmienić się dom, samochód, sklep czy garaż.

Jakie akcesoria przygotować?
Duże kartony będą się idealnie nadawać do stworzenia intymnej, zadaszonej przestrzeni, w której dziecko będzie się z radością bawić – a wcześniej, z przejęciem współtworzyć ją razem z rodzicami. To zrozumiałe, że przy czynnościach które mogą wymagają użycia ostrych narzędzi, lub dużej precyzji, nadzór rodzica jest niezbędny. Poza tym jednak, przy innych czynnościach dzieci nie potrzebują asysty – czynności takie jak klejenie, malowanie i dekorowanie mogą być wykonywane samodzielnie. Przed wycinaniem jakichkolwiek kształtów, kartony warto trochę wzmocnić, używając taśmy klejącej na łączeniach ścian pudełka. Gotowe elementy można też okleić samoprzylepną okleiną. Dzieci bardzo chętnie spędzają czas w takich kartonowych budowlach, a fakt, że uczestniczyły w ich tworzeniu od samego początku sprawia, że taka zabawa sprawia im większą przyjemność, niż używanie gotowych klocków czy sprzętów kupionych w sklepie. Żeby wyczarować kartonową zabawkę DIY, będą potrzebne przede wszystkim:
kartony i pudełka w różnych rozmiarach (kartony po sprzęcie AGD, opakowania po butach, prezentach, kosmetykach),
noże i nożyczki,
mocny klej,
szeroka taśma klejąca,
dowolne akcesoria, według uznania

Kartonowe zamki, samochody z tektury
Z pewnością największe pudła mogą być użyte do stworzenia dużych budowli, jak np. zamków, z bramą wjazdową i wieżami. W zależności od liczby kartonów do rozdysponowania, zamek może być jedną bryłą, lub składać się z kilku elementów.  Poszczególne fragmenty można przyozdobić malując okna, dachy a nawet herby. Taka zabawa może doskonale sprawdzić się podczas urodzinowego kinderbalu wyprawionego dla twojego dziecka i jego małych przyjaciół. Innym pomysłem może być stworzenie kartonowego samochodu i wybranie się potem na „wycieczkę po domu”, bawienie się w taksówkarza, czy udawanie kierowcy rajdowego. Odpowiednio przycięty karton warto wymościć, tworząc w ten sposób prowizoryczne siedzisko), przymocować kierownicę (jakikolwiek gadżet, który się kręci), a nawet tablicy rejestracyjnej domowej roboty! Niektóre dzieci, szczególnie te, które lubią pomagać rodzicom w gotowaniu lub robią już samodzielnie proste potrawy czy kanapki, pewnie ucieszą się także z własnoręcznie zbudowanej kuchni, wyposażonej w kuchenkę i zlewozmywak. Dużo radości wszystkim dzieciom sprawi także domek – kryjówka, który można od wewnątrz okleić resztkami starych tapet i wyłożyć miękkim kocem. Z mniejszego zaś pudła  powstanie doskonała skrzynia na dziecięce skarby i drobiazgi, które dzięki temu można wreszcie posegregować. Takie tworzenie zabawek wspólnie z rodzicami, to doskonała okazja do zaciśnięcia więzi emocjonalnych, stymulacja kreatywności, a przede wszystkim – wspaniała zabawa!